Zima w Polsce rozgościła się na dobre. W Zakopanem sypnęło śniegiem, na drogach w Białymstoku szklanka, a na Podhalu słupki termometrów spadły do minus 10 stopni. W kolejnych dniach dojdzie jeszcze silny wiatr i deszcz. Ale dla niektórych takie warunki to nic strasznego. "Kiedyś to były zimy, półtora, dwa metry śniegu do pasa. A teraz jakie to zimy? Żadne" - mówi mieszkanka Białegostoku.