Francuska policja poszukuje sprawców napadu na zakład jubilerski w centrum Paryża. Do luksusowego sklepu firmy Piaget weszło troje elegancko ubranych i uzbrojonych przestępców - dwóch mężczyzn w garniturach i kobieta w drogiej sukni. Zrabowali kosztowności, których wartość szacowana jest na 10-15 milionów euro.

Według policji do napadu doszło we wtorek wczesnym popołudniem. 

Sprawcy, którzy udawali klientów, uzbrojeni byli w pistolety z tłumikami. 

Kazali pracownikom zakładu jubilerskiego położyć się na ziemi, a następnie zrabowali kosztowności - głównie luksusowe zegarki i biżuterię - które znajdowały się w witrynach.

Najbardziej zaskakujące według funkcjonariuszy jest to, że sprawcy spokojnie wyszli po napadzie ze sklepu i nawet nie biegli, żeby uciec. Oddalili się spokojnie z łupem, by nie budzić podejrzeń przechodniów. 

Zostali sfilmowani przez kobietę, która znajdowała się w pobliżu. 

Na nagraniu - ujawnionym przez francuską informacyjną stację telewizyjną BFM TV - widać dwóch mężczyzn, idących po ulicy z łupem.

 

Opracowanie: