Żona brytyjskiego premiera Gordona Browna, Sarah, wzięła w sobotę udział w paradzie gejów, lesbijek i transseksualistów, która przemaszerowała znanymi handlowymi ulicami Londynu.

Uwagę reporterów przykuwał kolorowy, dużych rozmiarów naszyjnik zdobiący szyję pani Brown, kontrastujący z czarną sukienką, a także to, iż niosła ona flagę gejów wzdłuż prestiżowej Regent Street, w bliskiej odległości od czoła pochodu. Naoczni obserwatorzy twierdzą, iż pani Brown "była zrelaksowana, choć przygaszona i powściągliwa".

Kolorowy pochód sparaliżował ruch na Oxford Street, gdzie mieszczą się największe i najbardziej znane domy towarowe i modne sklepy, i zwrócił uwagę przechodniów, którzy przystawali, by mu się przyjrzeć.