Sędzia z Watykanu zdecydował o postawieniu przed tamtejszym trybunałem pięciu osób oskarżonych w tzw. sprawie Vatileaks, czyli wycieku i rozpowszechnienia tajnych dokumentów. Sądzeni mają być dwaj włoscy dziennikarze, autorzy książek o finansach za Spiżową Bramą.

Sędzia z Watykanu zdecydował o postawieniu przed tamtejszym trybunałem pięciu osób oskarżonych w tzw. sprawie Vatileaks, czyli wycieku i rozpowszechnienia tajnych dokumentów. Sądzeni mają być dwaj włoscy dziennikarze, autorzy książek o finansach za Spiżową Bramą.
Watykan postawi przed sądem sprawców wycieku tajnych dokumentów /L'OSSERVATORE ROMANO /PAP/EPA

Przed watykańskim wymiarem sprawiedliwości stanie hiszpański ksiądz Lucio Vallejo Balada z Prefektury Spraw Ekonomicznych Stolicy Apostolskiej oraz specjalistka w dziedzinie PR Włoszka Francesca Immacolata Chaouqui. Oboje należeli do powołanej przez papieża Franciszka komisji, która zbierała raporty na temat watykańskich finansów w ramach przygotowań do ich reformy.

Ponadto przed sądem staną również Gianluigi Nuzzi i Emiliano Fittipaldi, którzy w dwóch wydanych na początku listopada książkach opisali na podstawie poufnych materiałów finanse Watykanu, szastanie pieniędzmi przez hierarchię oraz brak kontroli nad wydatkami.

Piątym oskarżonym jest Emiliano Fittipaldi, były współpracownik papieskiej komisji Nicola Maio. Jak się można bronić przed tym trybunałem, jeśli w Watykanie nie ma gwarancji dla wolnego dziennikarstwa? - zapytał Fittipaldi. Przyznał również, że nie spodziewał się wytoczenia procesu karnego.

Zgodnie z watykańskim kodeksem karnym wszystkim grozi od 4 do 8 lat więzienia. Proces rozpocznie się 24 listopada.

(eli)