Dwoje żołnierzy Marines jest podejrzanych o brutalne pobicie szczeniaka. 5-miesięczny husky był przez nich torturowany - miał połamane łapy i obwiązany pysk taśmą tak mocno, że przebiła ona skórę.

Pies został uratowany w Kalifornii przez pracowników organizacji Ranch Dog Rescue. Nad szczeniakiem miało znęcać się małżeństwo wojskowych, żołnierzy Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych.

Pies po odnalezieniu ważył niecałe 5 kilogramów. Miał też m.in. obwiązany pysk - zacisk był tak mocny, że pies miał zgniłe zęby a skóra poprzecinana była do kości. Jak się okazało, szczeniak miał również złamane tyle łapy.

Pies na szczęście został uratowany - przeszedł operację, a weterynarze oceniają, że może wrócić do pełnej sprawności. 

Z kolei wobec wojskowych toczy się postępowanie. W wydanym przez władze bazy Marines w Pendleton komunikacie podano, że "dowództwo koncentruje swoją uwagę na sprawie i z determinacją podchodzi do jej wyjaśnienia".

(abs)