W Palermo na Sycylii trwa wielka akcja ratunkowa. W nocy nad miastem przeszła gwałtowna burza. Konieczna była interwencja nurków ze straży pożarnej, którzy wyciągali ludzi z zatopionych samochodów. Uratowano kierowców i pasażerów z kilkudziesięciu aut w zalanych tunelach i ulicach zamienionych w rzeki.

W rejonie Palermo sparaliżowany jest ruch na autostradzie prowadzącej na miejscowe lotnisko, a także komunikacja kolejowa.

Burze i gwałtowne ulewy nękają niemal całe Włochy od początku tygodnia.