Smutne chwile dla amerykańskiej Polonii. Zasłużony nestor społeczności Władysław Zachariasiewicz zmarł 22 września w wieku 104 lat.

Smutne chwile dla amerykańskiej Polonii. Zasłużony nestor społeczności Władysław Zachariasiewicz zmarł 22 września w wieku 104 lat.
Władysław Zachariasiewicz /Paweł Żuchowski /RMF FM

Zachariasiewicz urodził się 7 listopada 1911 roku w Krakowie. W tym mieście studiował też prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim. W 1939 roku służył w Wojnie Obronnej. Wpadł w ręce sowieckiej armii i został zesłany do łagru w rejonie Archangielska. Po uwolnieniu został ponownie aresztowany, tym razem przez NKWD. Zwolniony z więzienia opuścił ZSRR.

W 1948 roku przybył do Stanów Zjednoczonych, gdzie włączył się w działalność polskiej emigracji niepodległościowej. Zajmował ważne stanowiska w najrozmaitszych organizacjach polonijnych, m.in. the National Council of Polish Cultural Clubs, the Polish American Congress, the Pulaski Parade Committee służąc w nich z ogromnym oddaniem. Został wybrany do zarządu Radia Wolna Europa i Radio Liberty, a także osobiście powołany przez Ojca Świętego na członka zarządu the John Paul II Foundation.

Przez lata pracy w USA Zachariasiewicz nigdy nie przestał pomagać Polakom. Dzięki swojej działalności otrzymał wiele odznaczeń, m.in. Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Polonia Restituta i Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Św. Jerzego, przyznany przez papieża Jana Pawła II. 

Przed zeszłorocznymi wyborami prezydenckimi w Polsce, Zachariasiewicz nawoływał do Polonii, by poszła głosować. Uważam, że bardzo ważne, dlatego że gdziekolwiek jesteśmy na świecie i jeżeli możemy identyfikować się swoim pochodzeniem, to powinniśmy to robić. Jest to niesłychanie ważne mówił w rozmowie z korespondentem RMF FM Pawłem Żuchowskim. 

(az)