Szef NATO Jens Stoltenberg nie wyklucza stacjonowania nowych sił amerykańskich w Europie w związku z nieprzestrzeganiem przez Rosję układu INF o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu. Chodzi o sytuację, gdy USA wycofają się z tego układu.

Szef NATO Jens Stoltenberg nie wyklucza stacjonowania nowych sił amerykańskich w Europie w związku z nieprzestrzeganiem przez Rosję układu INF o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu. Chodzi o sytuację, gdy USA wycofają się z tego układu.
Jens Stoltenberg /STEPHANIE LECOCQ /PAP/EPA

Jens  Stoltenberg przyznał, że NATO już rozpoczęło procedurę analizy tego, co trzeba będzie zrobić, gdy Rosja nie będzie przestrzegać układu INF. Nie wykluczył żadnej opcji: ani wojskowej ani politycznej. Rozwiązanie będzie zawierało zarówno wojskowe opcje, jak i nowe inicjatywy w kwestii kontroli zbrojeń - ocenił. Szef NATO przyznał, że decyzję w sprawie nowych działań podejmie po konsultacjach cały Sojusz. 

Stoltenberg zastrzegł, że nie chce spekulować i że jest to temat, który wymaga ostrożnej oceny po to, by - jak zaznaczył - zachować równowagę natowskiej strategii efektywnego odstraszania bez niepotrzebnego eskalowania napięcia.

Jeden z dyplomatów NATO powiedział w rozmowie z dziennikarką RMF FM, że jeszcze jest za wcześnie by bezpośrednio wiązać wypowiedź Stoltenberga z polskimi staraniami o Fort Trump. Przyznał jednak, że "oczywiście, gdy USA wyjdą z INF, to nie będą miały tych samych zobowiązań, co obecnie".