W Wielkiej Brytanii jest nieznany dotąd obraz Michała Aniola. Tak przynajmniej twierdzi jeden z najbardziej renomowanych włoskich konserwatorów. Jego ekspertyza w sprawie "Ukrzyżowania z Madonną, świętym Janem i dwoma aniołami" poruszyła brytyjski świat sztuki.

W badaniach wykorzystano technikę podczerwieni, dlatego nie było potrzeby ściągania zewnętrznych warstw farby. Zdaniem Antonia Forcelliniego, nie ma wątpliwości co do pochodzenia obrazu. Ekspresja twarzy Chrystusa oraz sposób wymodelowania jego postaci wskazuje na artystę najwyższej klasy. Włoski konserwator uważa, że twórcą tego dzieła jest Michał Anioł.

Przez lata fachowcy z Galerii Narodowej przypisywali jego autorstwo innemu włoskiemu malarzowi, Venustiemu. Ale zdaniem konserwatora, brytyjscy historycy sztuki nie poznali się na randze obrazu, a później, nie chcąc przyznać się do błędu, celowo obstawali przy początkowej ekpertyzie. Tego jednak w żaden sposób nie da się udowodnić.

Wcześniej Forcellino zidentyfikował jako dzieło Michała Anioła znajdujący się w Nowym Jorku w zbiorach prywatnych obraz Madonny z Jezusem. Obraz wiele lat leżał za kanapą, strącony ze ściany piłką tenisową.