Tysiące internautów z całego świata włączyły się w poszukiwanie dawcy nerki dla żony Raymonda Thompsona - mieszkańca Nowego Jorku. Mężczyzna rozpaczliwie szuka pomocy. Postanowił wykorzystać każdy możliwy sposób. Dlatego apel z prośbą o pomoc umieścił na kartce, którą nosi na plecach.

Nietypowy apel zauważyła dziennikarka CNN. Była właśnie na zakupach w sklepie spożywczym, gdy w oczy rzucił się jej mężczyzna, na którego plecach widniała kartka "Potrzebuję nerki dla żony". Pod spodem był numer telefonu. Dziennikarka przyznała, że na ogół nie robi zdjęć obcym osobom i nie wrzuca ich do sieci, ale ten apel ją poruszył. Dlatego postanowiła umieścić na swoim koncie na Twitterze fotografię.

Wpis zaczął się bardzo szybko rozchodzić wśród internautów. Podawały go sobie także znane osoby - tenisistka Martina Navratilova, aktorki Evan Rachel Wood, Sarah Hyland czy aktor Zach Braff. W ciągu tygodnia miał 23 tys. retweetów.

Sam Raymond Thompson nie ma konta na Twitterze. Nie od razu zorientował się więc, skąd nagle tyle nieznanych mu osób zaczyna mu przysyłać wiadomości ws. nerki dla jego żony. W końcu skontaktowała się z nim sama dziennikarka CNN i wytłumaczyła mu powód tego nagłego zainteresowania.

Raymond Thompson mieszka na Brooklynie z żoną Mylen i 4-letnią córką Rachel. Mylen dwa lata temu dowiedziała się, że ma chorą nerkę i potrzebuje przeszczepu. Na razie trzy razy w tygodni jeździ na dializy. Niestety, nikt z bliskich nie może być dawcą nerki dla Mylen.

Raymond przyznaje, że dostał tyle wiadomości z całego świata ws. nerki dla żony, że teraz musi się skontaktować z tymi osobami. Niewykluczone, że wśród nich jest właśnie przyszły dawca.