Ukraina pozytywnie odpowiedziała na wniosek Polski o pozwolenie na wznowienie poszukiwań i ekshumacji polskich ofiar konfliktów, którzy pochowani są na ukraińskim terytorium - oświadczył wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Wasyl Bodnar.

Mamy konkretne ustalenia i zaczęliśmy je realizować. Od słów przechodzimy do działań; w ubiegłym tygodniu pan ambasador (Polski na Ukrainie Bartosz Cichocki - red.) przekazał wniosek na prace ekshumacyjne, w tym tygodniu przekazaliśmy naszą, pozytywną odpowiedź stronie polskiej, więc idziemy dalej dobrą drogą - powiedział Bodnar w rozmowie z polskimi dziennikarzami w Kijowie.

Dyplomata wyjaśnił, że w ramach kolejnych kroków strona polska powinna teraz wybrać ukraińskiego wykonawcę prac poszukiwawczych i ekshumacji, a ten powinien uzyskać niezbędne pozwolenia ukraińskich władz.

I można będzie przystąpić do pracy wraz z polskimi ekspertami. Początek procesu, czyli to na czym zależało stronie polskiej, już mamy; z naszej strony odpowiedź jest pozytywna - oświadczył Bodnar.

Specjaliści IPN od wielu lat w Polsce, a od ponad dwóch lat także poza granicami kraju, m.in. na Litwie i na Białorusi, poszukują tajnych miejsc pochówków ofiar zbrodni totalitarnych reżimów - nie tylko sowieckiego, ale także niemieckiego nazizmu. W tym samym celu IPN miał udać się w 2017 roku na Ukrainę, jednak na przeszkodzie stanął zakaz, który władze tego kraju wydały po demontażu pomnika UPA w Hruszowicach na Podkarpaciu.

Zniesienie moratorium zapowiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas wizyty w Polsce w związku z 80-leciem wybuchu II wojny światowej - po rozmowie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Podczas rozmowy obu prezydentów ustalono też, że zostanie wznowiona praca polsko-ukraińskiej grupy roboczej, która zajmie się m.in. trudnymi kwestiami przeszłości.