Brak przejrzystości przy przetargach publicznych i niewystarczający nadzór antykorupcyjny w spółkach Skarbu Państwa - to główne zarzuty Komisji Europejskiej, które znajdują się w raporcie na temat korupcji w 28 krajach Unii Europejskiej. Ustaliła to korespondentka RMF FM. Dostało się wszystkim, nawet uchodzącej za wzór uczciwości Holandii. Zalecono jej np. większą przejrzystość przy finansowaniu partii politycznych. Słabym pocieszeniem jest dla nas, że Rumunia czy Bułgaria wypadają gorzej.

Bruksela uważa, że skala korupcji w Polsce jest "niepokojąca". Komisja cytuje badania, z których wynika, że 82 proc. Polaków uważa, że korupcja w naszym kraju jest rozpowszechniona. KE zaleca polskim władzom: wzmocnienie zasad ochrony antykorupcyjnej spółek Skarbu Państwa i większą przejrzystość przy przetargach publicznych w dziedzinie ochrony zdrowia. Chce także, żeby Polska przyjęła długoterminową strategię antykorupcyjną i stworzyła szczegółową listę antykorupcyjnych działań z podaniem takich konkretów, jak ramy czasowe planowanych akcji.

Komisja Europejska przedstawiła po raz pierwszy całościowy raport antykorupcyjny. Przedstawiciele KE podkreślają, że dokument ma być przede wszystkim inspiracją do szukania nowych rozwiązań w walce z korupcją w UE. Liczą też, że raport będzie początkiem debaty na temat sprawnego i uczciwego państwa. 

Od początku kraje UE, a także poszczególne wydziały w Komisji wywierały naciski na przygotowujących raport. Z tego względu został opublikowany z opóźnieniem. Pierwotnie miał ujrzeć światło dzienne jesienią zeszłego roku.

(MRod)