"Była prawdziwą Królową Disco", "Twoja muzyka będzie żyła wiecznie" - po śmierci Donny Summer w internecie pojawiło się wiele wpisów od gwiazd wspominających wokalistkę. Summer zmarła w wieku 63 lat na Florydzie. Od lat zmagała się z chorobą nowotworową.

Donna Summer, zwana królową disco, zmarła w wieku 63 lat na Florydzie. Była autorką takich hitów, jak "I Feel Love", "Hot Stuff" czy "Love To Love You Baby".

Jako jedna z pierwszych na Twitterze zareagowała La Toya Jackson, siostra Michaela. Moje kondolencje dla rodziny Donny Summer. Będzie nam jej bardzo brakowało. Była prawdziwą Królową Disco! -napisała.

R I P Donna Summer, legenda!!! Twoja muzyka będzie żyła wiecznie - można przeczytać na profilu Billy'ego Raya Cyrusa.

Spoczywaj w pokoju, droga Donno Summer. Twój głos był rytmem serca i ścieżką dźwiękową dekady - tak pożegnał Donnę Summer legendarny producent Quincy Jones.

Śpij snem wiecznym, moja niesamowita Donno Summer! Dziś, po modlitwach, zatańczę ostatni taniec dla niej - napisał filmowiec Adam Shankman, nawiązując do tytułu przeboju "Last Dance".

Na Twitterze legendarną wokalistkę wspominali także m.in. wokalistki Mary J. Blige, Natasha Bedingfield i Solange Knowles, gitarzysta Tom Morello (Rage Against The Machine), Ahmir Thompson (The Roots), raper Q-Tip, reżyser Kevin Smith, aktorka Alussa Milano czy telewizyjny juror Piers Morgan.

Posłuchaj "Hot Stuff":

Posłuchaj "Love to Love You Baby":