30 osób zostało rannych w zamachu, do którego doszło na przedmieściach Stambułu. Ładunek wybuchowy umieszczono w koszu na śmieci w dzielnicy Bakiroy, w pobliżu stambulskiego lotniska.

Najprawdopodobniej wybuchł granat ogłuszający. Według policji, dwie z rannych osób znajdują się w bardzo ciężkim stanie. Podmuch eksplozji wybił także szyby w pobliskich sklepach.

Do podłożenia ładunku nie przyznało się żadne ugrupowanie. W przeszłości podobnych ataków dokonywali kurdyjscy separatyści. Zapowiedzieli oni ostatnio, że wzmogą ataki po tym, jak na początku miesiąca na południowym wschodzie Anatolii doszło do zamieszek, które zaczęły się na pogrzebie partyzantów, zabitych w starciu z tureckimi siłami bezpieczeństwa.