20 górników jest poszukiwanych po wybuchu w kopalni Handlova w środkowej Słowacji. Stracono z nimi kontakt po porannym wybuchu w kopalni. Większość poszukiwanych to również ratownicy, którzy zeszli pod ziemię, by gasić pożar.

Kolejne zastępy ratowników dotarły już na odległość około 200 metrów od epicentrum wybuchu. Ale nadal nie natrafiono na ślad zaginionych.

Około siódmej we wschodniej części kopalni Handlova, w starym wyrobisku górniczym wybuchł pożar. Do jego gaszenia zostali wezwani ratownicy górniczy z Prewidzy. Około godziny 9:30 zerwana została łączność telefoniczna i przestały działać czujniki mierzące poziom gazu. Na podstawie tego, co mówili świadkowie, można wywnioskować, że nastąpił wybuch gazów palnych, nagromadzonych w chodniku wyniku poru. To jednak tylko hipotetyczna przyczyna, bo dochodzenie ciągle trwa.