Ingrid – dziewiąty w tym sezonie huraganowym sztorm tropikalny, który uformował się dwa dni temu na Oceanie Atlantyckim, stracił na sile – poinformowały amerykańskie służby meteorologiczne.

Amerykańskie Centrum Huraganów w Miami na Florydzie prognozuje, że Ingrid będzie nadal słabł i w najbliższych dniach przekształci się przypuszczalnie w depresję tropikalną, a być może zniknie całkowicie.

W piątek po południu sztorm, o prędkości wiatru sięgającej 65 kilometrów na godzinę, znajdował się ponad tysiąc km na wschód od Małych Antyli i kierował się na północny-zachód.