72-letnia mieszkanka Andaluzji nie żyje, a pięć osób zostało rannych w wypadku podczas Orszaku Trzech Króli w Hiszpanii. Wśród poszkodowanych jest dwuletnie dziecko, którego stan lekarze określają jako bardzo ciężki. Z nieznanych przyczyn traktor ciągnący jedną z dekoracji zjechał z trasy i z dużym impetem uderzył w jeden z domów.

72-letnia mieszkanka Andaluzji zginęła wieczorem podczas Orszaku Trzech Króli zorganizowanego na ulicach gminy Marchena koło Sewilli. W tragicznym zdarzeniu rannych zostało pięć osób. Wśród poszkodowanych jest dwuletnie dziecko, którego stan lekarze określają jako bardzo ciężki.

Andaluzyjska obrona cywilna podała, że ranni w zdarzeniu zostali przetransportowani do szpitali w aglomeracji Sewilli. Wśród nich jest jedna osoba w podeszłym wieku. Do wypadku doszło późnym wieczorem podczas procesji z okazji święta Trzech Króli ulicami Marcheny, kiedy z nieznanych dotychczas przyczyn traktor ciągnący jedną z dekoracji zjechał z trasy ulegając wypadkowi.

Według świadków tragicznego zdarzenia traktorzysta stracił kontrolę nad maszyną, a pojazd z dużym impetem uderzył w jeden z budynków mieszkalnych. Wśród zakładanych przez policję przyczyn tragedii jest awaria układu hamulcowego ciągnika.