Prezydent USA Joe Biden i jego żona Jill rozświetlili bożonarodzeniową choinkę przed Białym Domem, podtrzymując ponad 100-letnią tradycję.

Wesołych świąt wszystkim - zawołał prezydent po wciśnięciu przycisku włączającego lampki na 12-metrowym drzewie w Parku Prezydenta przed Białym Domem. Jak dodał, wybrany przez pierwszą damę tegoroczny świąteczny motyw przewodni "cudu, magii i radości" w Białym Domu zawiera "esencję Bożego Narodzenia", w tym wzmacnianie więzów rodzinnych, wiary oraz wykonywanie dobrych uczynków.

Tradycyjnie uroczystościom towarzyszył koncert świątecznych piosenek i kolęd. W tym roku zagrali m.in. piosenkarka i aktorka Dionne Warwick, gitarzysta The Eagles Joe Walsh i wokalistka jazzowa Samara Joy.

Choinka przed Białym Domem rozbłysła w czwartek po raz 101. Tradycję tę rozpoczął prezydent Calvin Coolidge w 1923 r.

Tegoroczne drzewo to świerk pospolity z narodowego lasu Monongahela z Wirginii Zachodniej. Na dwa dni przed uroczystością udekorowane już drzewo zostało zwalone przez silny wiatr. Udało się jednak postawić je w nienaruszonym stanie.