Były brytyjski premier Tony Blair ponownie w centrum zainteresowania mediów na Wyspach. Powodem jest rosnąca fortuna polityka, który - przypomnijmy - zaczął swą karierę jako zagorzały socjalista.

Państwo Blairowie stali się właścicielami dziewiątej już nieruchomości. Za piękny gregoriański dom w centrum Londynu, zapłacili milion funtów w gotowce. To prezent dla studiującej prawo córki Tony'ego Blaira - Kathryn.

Od chwili rezygnacji z urzędu brytyjski polityk zgromadził fortunę rzędu 20 milionów funtów. Część z tego pochodzi z olbrzymich honorariów, jakie otrzymuje za przemówienia wygłaszane na całym świecie.

Jego bardziej poprawni ideologicznie koledzy z Partii Pracy milczą na temat fortuny Blaira. Nieoficjalnie jednak mówi się o rosnących ambicjach finansowych byłego premiera.

Tony Blair przekazał niedawno dochód ze sprzedaży swych pamiętników na cele charytatywne. Łącznie ok. 5 milionów funtów. Nawet w tym geście krytycy słynnego polityka doszukali się drugiego dna. Ich zdaniem taki dar pozwoli Blairowi na znaczne ograniczenie swej odpowiedzialności podatkowej.