​Tendencja się odwróciła i kraje NATO zwiększają wydatki obronne - powiedział w Brukseli sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg. Zapowiedział większe zaangażowanie w działania antyterrorystyczne, ale bez udziału w operacjach bojowych.

​Tendencja się odwróciła i kraje NATO zwiększają wydatki obronne - powiedział w Brukseli sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg. Zapowiedział większe zaangażowanie w działania antyterrorystyczne, ale bez udziału w operacjach bojowych.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg /ARMANDO BABANI /PAP/EPA

Jak powiedział Stoltenberg przed oficjalnym rozpoczęciem spotkania przywódców państw i rządów NATO, walka z terroryzmem i podział obciążeń, w tym zwiększanie nakładów na obronność, będą dwoma głównymi tematami spotkania.

Wszyscy sojusznicy powinni wcielać to, na co się zgodzili w 2014 roku - powstrzymanie cięć, stopniowe zwiększanie wydatków obronnych do poziomu 2 proc. PKB w ciągu dekady - powiedział Stoltenberg, nawiązując do zobowiązania ze szczytu w Newport.

Dobra wiadomość jest taka, że naprawdę wyszliśmy na prostą. W 2015 roku w Europie łączne wydatki obronne nie malały, ale nastąpił niewielki wzrost. W 2016 obserwowaliśmy znaczący wzrost wydatków obronnych, także ponieważ Niemcy więcej inwestowały w obronę. Ciągle przed nami długa droga, obraz jest mieszany, ale jest dużo lepiej niż jeszcze dwa lata temu - dodał. 

Tak jak zmniejszamy wydatki, kiedy napięcie maleje - co zrobiliśmy po końcu zimnej wojny - tak musimy być zdolni zwiększać wydatki obronne, kiedy napięcie wzrasta. A dziś widzimy, że napięcie rośnie - ocenił.

Zapowiedział również uzgodnienie planu działań na rzecz większego zaangażowania NATO w walkę z terroryzmem i narodowych planów związanych z podziałem obciążeń, w tym inwestycji we wspólną obronę. To ważne, jesteśmy w momencie decydującym dla naszego bezpieczeństwa i więzi transatlantyckiej - ocenił.

Podkreślił, że większy wysiłek w walce z terroryzmem nie oznacza włączenia się w działania bojowe. Wszyscy sojusznicy są już członkami koalicji przeciw ISIS, nie było apelu, dążenia, by NATO odgrywała jakąkolwiek role bojową - zaznaczył.

Myślę, że powinniśmy się skupić na szkoleniu, budowaniu miejscowych zdolności na miejscu - powiedział. Dodał, że po wyzwoleniu Mosulu kluczowe będzie, by miasto zostało utrzymane przez miejscowe siły i nie dostało się ponownie pod panowanie terrorystów.

Według Stoltenberga, wsparcie NATO dla koalicji zwalczającej tzw. Państwo Islamskie to "silny polityczny sygnał jedności w walce z terroryzmem". Zamierzamy zapewnić większe wsparcie naszych samolotów rozpoznawczych AWACS, więcej godzin lotu, większą wymianę informacji, więcej tankowań w powietrzu. To ważne dla koalicyjnych operacji przeciw ISIS. Zapewnimy także większe wsparcie, jeśli chodzi o wymianę informacji wywiadowczych, ustanawiamy właśnie w kwaterze głównej komórkę wywiadowczą specjalizującą się w terroryzmie - powiedział.

Czwartkowe spotkanie ma rozpocząć się od odsłonięcia dwóch pomników - upamiętnienia wież WTC zniszczonych 11 września 2001, który ma pokazać znaczenie artykułu 5. dla wspólnej obrony i zwalczania terroryzmu, oraz pomnika z fragmentem muru berlińskiego, który ma wskazywać na rolę NATO w jego upadku.

(ph)