Syryjskie siły bezpieczeństwa zastrzeliły trzech demonstrantów podczas rozpraszania manifestacji w mieście Dara na południu kraju. Jeden ze świadków strzelaniny w rozmowie telefonicznej z Reuterem powiedział, że demonstranci skandowali "Naród chce obalenia reżimu". W tle jego głosu słychać było wystrzały.