Na sylwestra wyznaczyli termin strajku pracownicy londyńskiego metra. Brytyjskiej metropolii grozi komunikacyjna blokada, a wszystko przez plany redukcji liczby etatów i skrócenia czasu pracy.

Decyzję o 24-godzinnym strajku związkowcy podjęli w głosowaniu. Wciąż jednak trwają negocjacje w sprawie odwołania strajku. Sylwestrowy protest to jednak dopiero początek – kolejny zaplanowano na 8 stycznia.

Sylwestrowa noc to dla londyńskiego metra jeden z najbardziej ruchliwych momentów w roku. Co roku bowiem podróżowanie podziemną koleją na przełomie lat jest darmowe.