"Powodzie, które zniszczyły Australię łącznie z trzecim największym miastem kraju: Brisbane będą najbardziej kosztowną klęską naturalna w historii kraju" - powiedział minister skarbu Australii, Wayne Swan. Straty po wielkiej wodzie w stanie Queensland szacowane są na 10 mld USD, czyli 9,8 mld dolarów australijskich.

Powodzie dotarły na południe kraju. Ulewne deszcze spowodowały, że zaczęły wylewać rzeki w położonym na południu stanie Wiktoria, drugim najbardziej zaludnionym w kraju.

Wielka woda zalała do tej pory cztery australijskie stany. Zginęło co najmniej 17 osób. Najgorsza od 50 lat powódź objęła swoim zasięgiem obszar wielkości Francji i Niemiec.

Zniszczone są domy, mosty, linie kolejowe.