Tysiące pracowników zakładów konsorcjum lotniczego Airbus na północy Niemiec wzięły dziś udział w strajku ostrzegawczym. To efekt sporu z zarządem firmy w sprawie gwarancji zatrudnienia. Związkowcy domagają się m.in. zwiększenia liczby stałych pracowników oraz zmian w organizacji pracy. Airbus chce natomiast zwiększać konkurencyjność i podnosić wydajność.

W trakcie strajku przed bramami zakładów odbyły się wiece, na których przedstawiciele załóg informowali o aktualnej sytuacji w sporze.

Negocjacje w sprawie nowego układu zbiorowego dla pracowników niemieckiego Airbusa są od półtora roku w impasie.

Strajk zorganizowało regionalne kierownictwo związku zawodowego metalowców IG Metall. Objęte protestem zakłady zatrudniają łącznie 16,6 tys. ludzi - 12 tys. w Hamburgu, 3 tys. w Bremie, 1200 w Stade i 600 w Buxtehude.