Co najmniej pięć osób zginęło w strzelaninie w Górskim Karabachu. Wśród ofiar jest dwóch azerskich żołnierzy i trzech policjantów z tej ormiańskiej enklawy na terytorium Azerbejdżanu. Początkowo informowano o trzech ofiarach śmiertelnych wymiany ognia.

Strony konfliktu podają rozbieżne wersje wydarzeń.

Według MSZ Azerbejdżanu, do strzelaniny doszło, gdy żołnierze zatrzymali samochód, który podejrzewali o transportowanie broni drogą prowadzącą z Armenii do stolicy Górskiego Karabachu, Stepanakertu.

MSZ Armenii określiło natomiast te podejrzenia jako "absurdalne" i poinformowało, że konwój przewoził dokumenty, a policjanci mieli tylko służbową broń - podała agencja Reutera.

Napięcia wokół regionu znów rosną

Górski Karabach to zamieszkana głównie przez Ormian enklawa na terytorium Azerbejdżanu. Napięcia wokół tego regionu ponownie wzrosły, gdy zablokowany został w grudniu 2022 roku tzw. korytarz laczyński - jedyna droga łącząca enklawę z Armenią.

Władze Azerbejdżanu oświadczyły, że drogę blokują aktywiści ekologiczni, protestujący przeciwko nielegalnemu - zdaniem Baku - wydobyciu bogactw naturalnych w Górskim Karabachu.

O kontrolę nad enklawą stoczone zostały dwie wojny, które pochłonęły dziesiątki tysięcy ofiar.