Już trzeci dzień słowaccy strażacy zmagają się z dużym pożarem lasu w rejonie Kieżmarskich Żlebów w Tatrach. Jak donosi reporter RMF FM Maciej Pałahicki, na szczęście udało im się uchronić osiedla mieszkaniowe.

W rejon pożaru wysłaliśmy 15 wozów bojowych, w tym specjalistyczne terenowe pojazdy, i blisko 100 strażaków z Popradu i okolicznych miejscowości - stwierdził oficer dyżurny słowackiej straży pożarnej w Popradzie. Jak zaznaczył, pozostali strażacy zostali rozlokowani wokół pogorzeliska, które ma już blisko 150 hektarów powierzchni. Mają oni nie dopuścić do jego rozszerzania się, szczególnie na wschodnią stronę, w którą wiatr spycha ogień. Posłuchaj: