Trzęsienie ziemi o sile 7,5 w skali Richtera nawiedziło południowo-zachodnie wybrzeże Alaski. Na południowym zachodzie tego amerykańskiego stanu odnotowano niewielkie tsunami.

Pierwsza fala tsunami, zaobserwowana w okolicy miejscowości Port Alexander, miała kilkanaście centymetrów. Według centrum ostrzegania w Palmer, może ona spowodować szkody wzdłuż wybrzeży w pobliżu epicentrum wstrząsów. Zdaniem centrum ostrzegania, kolejne fale mogą być bardziej niebezpieczne.

Ostrzeżenie będzie obowiązywało przez kilka godzin

Wydane ostrzeżenie o tsunami dotyczy wybrzeży południowo-zachodniej Alaski i wybrzeży prowincji Kolumbia Brytyjska w Kanadzie. Będzie ono najpewniej obowiązywało przez kilka godzin.

Epicentrum trzęsienia ziemi na Pacyfiku

Wstrząsy nastąpiły ok. północy lokalnego czasu, czyli o godzinie 9.58 czasu polskiego. Epicentrum znajdowało się na Pacyfiku, na głębokości ok. 10 km i w odległości ok. 100 km na południowy zachód od Port Alexander.

Amerykańskie służby geologiczne USGS pierwotnie podawały, że wstrząsy miały siłę 7,7 w skali Richtera. Jednak siła ta została zredukowana do 7,5 w skali Richtera.

Według USGS nie ma na razie informacji o stratach i ofiarach śmiertelnych.