Co najmniej 11 osób zginęło, a 34 zostały ranne w serii ataków z użyciem bomb w Bagdadzie, stolicy Iraku - podała Al Jazeera. Do ataków doszło w obleganych przez mieszkańców miejscach.
Najwięcej osób zostało poszkodowanych w południowo-wschodniej dzielnicy Nahrawan oraz w południowo-zachodniej dzielnicy Suwaib, gdzie życie straciło trzech cywili, a 15 zostało poważnie rannych.
Dotychczas żadna organizacja nie przyznała się do ataku.
W Iraku do ataków dochodzi niemalże codziennie, również w Bagdadzie. Do zamachów najczęściej przyznają się dżihadyści z tak zwanego Państwa Islamskiego.
(łł)