Co najmniej sześć osób zostało rannych, gdy samochód wjechał na chodnik przed ośrodkiem sportu w Newcastle, w północnej Anglii. Incydent najpewniej nie był związany z terroryzmem. Zatrzymano jedną osobę - poinformowała policja.

Co najmniej sześć osób zostało rannych, gdy samochód wjechał na chodnik przed ośrodkiem sportu w Newcastle, w północnej Anglii. Incydent najpewniej nie był związany z terroryzmem. Zatrzymano jedną osobę - poinformowała policja.
zdj. ilustracyjne /PETE MACLAINE /PAP/EPA

Lokalne media podają, że w ośrodku sportu trwały obchody kończącego ramadan święta Id al-Fitr, w których uczestniczyły setki ludzi. Według mediów wśród rannych jest dwójka dzieci.

Policja poinformowała, że do incydentu doszło po godz. 9 lokalnego czasu (godz. 10 czasu polskiego). "Samochód zderzył się z pieszymi przed ośrodkiem sportu Westgate" - napisała policja w oświadczeniu.

"Trwa policyjne śledztwo, by ustalić, co dokładnie się stało, ale na razie incydent ten nie jest traktowany jako terrorystyczny" - dodano.

Na miejscu zatrzymano 42-letnią kobietę. Jest ona przesłuchiwana. Policja zaapelowała do świadków zdarzenia, by zgłaszali się w celu złożenia zeznań.

19 czerwca w Londynie, w dzielnicy w Finsbury Park, doszło do ataku wymierzonego w muzułmanów, gdy kierujący samochodem dostawczym Brytyjczyk Darren Osborne wjechał w grupę wiernych wracających z wieczornej modlitwy w pobliskim meczecie. Zginął jeden mężczyzna, a 10 osób zostało rannych. Wszystkie ofiary to muzułmanie.

Wydarzenia w Finsbury Park były czwartym od marca atakiem w Wielkiej Brytanii określanym przez policję jako terrorystyczny oraz trzecim atakiem, podczas którego wjechano pojazdem w przechodniów. Poprzednich ataków dokonywali islamiści.

(j.)