Irlandzki sąd skazał 35-letniego Rumuna, Cezera Croitoru, na karę trzech lat pozbawienia wolności, w tym rok w zawieszeniu, za uprowadzenie i uwięzienie Polki. Kobieta wsiadła do jego samochodu w przekonaniu, że Croitoru jest taksówkarzem. Do zdarzenia doszło w sierpniu 2006 roku.

Kobieta czekała na postoju taksówek przy Haddington Road w Dublinie, gdy Croitoru zatrzymał przy niej samochód i zaproponował podwiezienie. Gdy Polka zapytała, czy jego pojazd jest taksówką, odpowiedział, że właśnie rozpoczął pracę w firmie taksówkowej i nie otrzymał jeszcze oznakowania. Croitoru wywiózł kobietę poza miasto i zablokował drzwi. Uderzył ją, gdy próbowała telefonicznie zaalarmować znajomych. Polce udało się uciec, gdy napastnik wypuścił ją do toalety.

Croitoru mieszka w Irlandii od 2004 roku. W Rumunii był karany sądownie za podobny występek.