Rosja przeprowadziła wczoraj próbę z nową rakietą międzykontynentalną, zdolną do przenoszenia głowic jądrowych i ominięcia obrony antyrakietowej - poinformowała agencja Interfax, powołując się na oficjalne źródła wojskowe. Rakieta typu "Topol", a według kodu NATO:SS-25, została wystrzelona z Archangielska na północy Rosji i po ponad 10 tys. kilometrach trafiła dokładnie w cel na Kamczatce, na rosyjskim Dalekim Wschodzie.

Ta próba pomoże nam w poprawie efektywności tej broni - podkreślił Wadim Kowal, rzecznik rosyjskiego ministerstwa obrony. "Topol" - jak dodał - jest w stanie uniknąć zniszczenia przez systemy obrony antyrakietowej.

Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow skrytykował USA za brak woli do kompromisu w sprawie nowego systemy obrony antyrakietowej. Stwierdził, że amerykańska tarcza antyrakietowa może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa Rosji. Zażądał by w tej sytuacji Rosja mogła uczestniczyć w tworzeniu tego systemu i później korzystać z jego ochrony.