Piątka zamaskowanych bandytów z młotkami wtargnęła do sklepu jubilera w Moskwie. Grożąc młotkami ochronie i sprzedawcom, rozbili gabloty i zbiegli z łupem. Cała operacja, jak piszą rosyjskie media, zajęła im niespełna minutę.

Napastnicy wdarli się do sklepu jubilerskiego na ulicy Mitinskiej o godzinie 19. Cały napad trwał zaledwie 45 sekund, personel nie zdążył nawet zareagować. Wstępne straty w wyrobach jubilerskich szacuje się na ponad milion rubli (ponad 100 tysięcy złotych). Złodzieje zabrali też dzienny utarg sklepu.