Komitet Śledczy Rosji poinformował, że aresztowano czterech podejrzanych o udział w zamachach, w których ranny został mufti Tatarstanu Iłdus Fajzow, a jego zastępca zginął. Według śledczych "głównym motywem ataków była działalność ofiar, a także nieporozumienia na tle ideologicznym".

Czterech podejrzanych zatrzymano w ramach śledztwa w sprawie zastrzelenia Waliulli Jakupowa i zamachu na Iłdusa Fajzowa, dokonanych 19 lipca w Kazaniu - powiedział rzecznik prasowy Komitetu, Władimir Markin. Zatrzymani to biznesmen, 57-letni Rustem Gataullin, 39-letni mieszkaniec Kazania Murat Gallejew, 41-letni Ajrat Szakirow i 31-letni Azat Gajnutdinow.

Fajzow był krytykowany przez media w Tatarstanie za próby przejęcia kontroli nad jednym z najstarszych i największych meczetów w Kazaniu, który otrzymuje ogromne datki od wiernych. Mufti nakazał przeprowadzenie kontroli finansowej w firmie "Idelhadż" Gataullina, specjalizującej się w organizacji hadżdżu, pielgrzymek muzułmanów do Mekki. Kontrola ta wywołała konflikt pomiędzy nimi - twierdzi Komitet Śledczy. Gataullin wielokrotnie groził Fajzowowi.

Samochód Fajzowa eksplodował w czwartek rano na ulicy pod światłami w centrum Kazania, stolicy Tatarstanu. Muftiemu chwilę przed wybuchem udało się wyskoczyć z maszyny; ranny w nogę trafił do szpitala.

Władze Tatarstanu są zaniepokojone rosnącym wpływem radykalnych ugrupowań islamskich w republice, do tej pory niezbyt licznych w przeciwieństwie do Kaukazu Północnego.

Prezydent Władimir Putin określił obydwa zamachy jako "poważny sygnał" dla Rosji. W Republice Tatarstan mieszka 4 mln muzułmanów.