Rodzice uczniów z polskiej szkoły w Waszyngtonie napiszą list do ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Poproszą w nim o wyjaśnienie sprawy dotyczącej odmowy zorganizowania corocznego spotkania bożonarodzeniowego w budynkach należących do polskiej dyplomacji w stolicy USA. Ambasador miał także zapowiedzieć, że w przyszłym roku nie będzie już możliwości organizowania zakończenia oraz rozpoczęcia roku szkolnego.

Sprawa poruszyła Polaków nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale i mieszkających w kraju. Rodzice dzieci żądają wyjaśnień, bo jak mówią, rozmowa z ambasadorem Ryszardem Schnepfem nie wyglądała tak, jakby prowadzono ją z dyplomatą. Obawiają się o przyszłość placówki i liczą na interwencję szefa MSZ.

Rodzice interweniują u szefa MSZ w sprawie ambasadora, który odmówił dzieciom Wigilii

Nasz korespondent Paweł Żuchowski otrzymał od ambasady wyjaśnienie w sprawie. Można odnieść wrażenie, że ambasador łagodzi ton swoich wypowiedzi. Twierdzi, że nie odmówił organizacji uroczystości, a jedynie zaznaczył, iż będzie to zależało od technicznych możliwości obsługi takich spotkań. Faktem jest jednak to, że to najbliższe spotkanie bożonarodzeniowe - zaplanowane na sobotę - nie odbędzie się w ambasadzie.

Dla dzieci drzwi zamknięto, ale żona ministra promowała w ambasadzie książki

Decyzja Ryszarda Schnepfa w sprawie spotkania bożonarodzeniowego dziwi tym bardziej, że kilkanaście dni temu w rezydencji ambasadora swoje książki promowała żona ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, Anne Applebaum. W przygotowanie tej imprezy zaangażowano pracowników ambasad.