W lesie pod Moskwą grupa nastolatków pod czujnym okiem opiekunów przebiera się w wojskowe mundury. Na klamrach pasów widnieje radziecka gwiazda. Dostają do rąk kałasznikowy. Ta broń nie jest przeznaczona do strzelania, ale wystarczy do nauki obsługi, składania i rozkładania automatu. Rozpoczynają trening walki wręcz, w tym atak z nożem na przeciwnika.

Tak wyglądają zajęcia dla moskiewskiej młodzieży organizowane przez wojskowo-patriotyczny Klub "Młody Spadochroniarz":

Pieniądze na działalność klubu płyną z rosyjskiego budżetu. Celem jego działalności jest przygotowanie przyszłych żołnierzy wojsk powietrzno-desantowych. Podobnych klubów i organizacji w Rosji są setki jeżeli nie tysiące, bardzo często działają przy cerkwiach prawosławnych.

Najmłodszy uczestnik ćwiczący w podmoskiewskim lesie ma zaledwie 10 lat. Jego matka chce, by wyrósł na prawdziwego mężczyznę.

(acz)