Niemiecka reporterka stacji RTL może stracić pracę po tym, jak przyłapano ją na kłamstwie. Susanna Ohlen udawała, że pomaga powodzianom – w rzeczywistości kobieta po prostu wysmarowała się błotem, by uatrakcyjnić swój materiał telewizyjny.

Ten obrazek znają wszyscy widzowie programów informacyjnych - reporter lub reporterka w kaloszach pokazujący skale zniszczeń po przejściu żywiołu. W ostatnim czasie zrealizowano mnóstwo takich relacji w związku z powodzią w Europie Zachodniej. Do historii być może przejdzie tylko jedna z nich i to nie ze względu na rzetelność.

Chodzi o materiał niemieckiej telewizji RTL. Reporterka Susanna Ohlen umorusana błotem opowiadała o cierpieniach ludzi, którzy przez powódź stracili dobytek i apelowała, by widzowie przyłączyli się do pomocy. Relację zatytułowano "Prezenterka RTL Susanna Ohlen pomaga przy pracach porządkowych w Bad Muenstereifel i dzieli się w sieci wstrząsającym nagraniem".

Szybko okazało się, że Ohlen tylko udawała pomoc powodzianom. W sieci pojawił się filmik, na którym widać jak reporterka bierze do ręki błoto, a następnie naciera nim swoje ubranie. Wybuch skandal, który dla Ohlen zakończył się zawieszeniem i przymusowym urlopem.

Stanowisko w tej sprawie opublikowała stacja RTL. Redakcja zaznaczyła, że zachowanie reporterki było "sprzeczne z zasadami dziennikarstwa i standardami stacji". Głos zabrała też reporterka. Susanna Ohlen przyznała się do poważnego błędu i przeprosiła. Zaznaczyła, że w poprzednich dniach prywatnie pomagała powodzianom, a w dniu, gdy realizowała materiał, wstydziła się przed służbami, że jej ubranie jest czyste. "Nie zastanawiając się dwa razy, posmarowałam błotem ubranie. Dziennikarzowi to nigdy nie powinno się przytrafić".


Ohlen pracowała w RTL od 2008 roku. Ostatnio prowadziła program "Guten Morgen Deutschland" (Dzień dobry Niemcy).

Burze w ubiegłym tygodniu spowodowały poważne szkody, zwłaszcza w Nadrenii Północnej-Westfalii i Nadrenii-Palatynacie. Co najmniej 170 osób straciło życie. Według wstępnych szacunków szkody spowodowane klęską powodzi wynoszą prawie dwa miliardy euro.