Ameryka przygotowuje się do wojny z terroryzmem i, jak twierdzą specjaliści, nie będzie to jednorazowa akcja, lecz walka która może potrwać wiele miesięcy. Na razie mówi się o odwetowym ataku Stanów Zjednoczonych na Afganistan.

W tym kraju ukrywa się bowiem saudyjski terrorysta Osama Bin Laden, który jest podejrzanym numer jeden o przygotowanie wtorkowych zamachów terrorystycznych na USA. W to, że odpowiedź USA nastąpi nikt nie wątpi, obecnie pytanie, które nurtuje wszystkich to: kiedy? Eksperci spekulują, że być może już pod koniec weekendu. W niedzielę wieczorem do amerykańskich baz na Oceanie Indyjskim gdzie stacjonują bombowce B-52 i do bazy w południowej Hiszpanii mają dotrzeć tankowce z paliwem.

04:40