Przed belgradzkim sądem rozpoczął się proces 14 Serbów oskarżonych o zbrodnie popełnione w czasie wojny w Chorwacji. Wszystkim postawiono zarzut wymordowania jesienią 1991 roku 70 cywilów w mieście Lovas we wschodniej Slawonii.

Czterech oskarżonych było wówczas żołnierzami armii jugosłowiańskiej, sześciu należało do serbskiej obrony terytorialnej oraz czterech do paramilitarnej milicji im. Duszana Silnego.

Prokuratura zarzuca im zabicie 22 cywilów w domach oraz 23 osób w tymczasowych więzieniach. Kolejne 22 osoby zginęły, gdy zmuszono je do przejścia po polu minowym. W innych zajściach z udziałem oskarżonych śmierć poniosło trzech innych cywilów.

Do wszczęcia dochodzenia w sprawie masakry w Lovasu przyczyniły się zeznania jednego ze świadków przed haskim trybunałem ds. zbrodni wojennych w byłej Jugosławii.

Po ogłoszeniu przez Chorwację niepodległości w kraju wybuchła w 1991 roku czteroletnia wojna, w której wojsko chorwackie walczyło ze zdominowaną przez Serbów armią jugosłowiańską i serbskimi oddziałami paramilitarnymi.