Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro zaapelował do kobiet, by rodziły po co najmniej 6 dzieci. Tylko w ten sposób pokonamy lukę demograficzną i wyprowadzimy kraj z kryzysu - przekonywał podczas cotygodniowego występu w telewizji.

Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro zaapelował do kobiet, by rodziły po co najmniej 6 dzieci. Tylko w ten sposób pokonamy lukę demograficzną i wyprowadzimy kraj z kryzysu - przekonywał podczas cotygodniowego występu w telewizji.
Dzieci w Caracas (zdjęcie ilustracyjne) / RAYNER PENA R /PAP/EPA

Nie Bóg błogosławi te kobiety, które dadzą krajowi sześcioro chłopców i dziewcząt - powiedział, zwracając się do kobiet.

Rodźcie dzieci. Rodźcie, żeby u każdej matki była szóstka! U każdej! Pozwólcie krajowi rosnąć w siłę - wołał lider Zjednoczonej Partii Socjalistycznej Wenezueli.

Jednocześnie zapewnił, że dla zwiększenia dzietności władze uruchomią cały szereg programów prorodzinnych i medycznych pozwalających na rozszerzenie metod leczenia niepłodności; stwarzających też możliwość sztucznego zapłonienia.

Wypowiedź Maduro spotkała się z ostrą krytyką opozycji oraz organizacji humanitarnych. Przypomniano, że od 2015 roku niemal 4,5 mln Wenezuelczyków wyjechało z kraju nękanego wielocyfrową inflacją i stałym niedoborem lekarstw oraz żywności.

W ocenie Światowego Programu Żywnościowego niemal 9,3 mln obywateli z 31,5-milionowej Wenezueli jest permanentnie niedożywionych.