Ogromny pożar szalejący w amerykańskim Kansas spowodował wprowadzenie stanu wyjątkowego przed władze tego stanu. Ogień objął już powierzchnię ponad 150 tys. hektarów. To przede wszystkim tereny z roślinnością preriową.

W wyniku pożaru zniszczone zostały 2 domy. Zagrożonych jest blisko 2,5 tys. kolejnych.

Oprócz Kansas, ogień pojawił się również w sąsiedniej Oklahomie.

STORYFUL/x-news