Niegroźny incydent z udziałem polskiego samolotu na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo. Maszyna po wylądowaniu wyjechała około 10 metrów za pas startowy. Na jej pokładzie było 60 pasażerów. Nikomu nic się nie stało.
We wtorek tuż przed godziną 14 polskiego czasu lądujący na lotnisku Szeremietiewo Embraer 175 należący do Polskich Linii Lotniczych nie zdołał wyhamować na śliskim pasie. Samolot wytoczył się przednim kołem około 10 metrów za koniec drogi startowej.
Nikomu z 60 pasażerów znajdujących się na pokładzie nic się nie stało. Wszyscy zostali bezpiecznie ewakuowani.
Piloci wstępnie przejrzeli Embraera i stwierdzili, że nie jest uszkodzony. Problemy z lądowaniem były spowodowane najprawdopodobniej śliską nawierzchnią. LOT wysłał jednak do Moskwy mechaników, którzy szczegółowo sprawdzą maszynę. Pasażerowie, którzy mieli wracać nią do Polski, musieli poczekać na wieczorny rejs innym samolotem.
