Dwudzieste szóste miejsce na 33 badane kraje. Polska służba zdrowia znalazła się na szarym końcu opublikowanego w Brukseli rankingu badającego jakość systemów opieki zdrowotnej w Europie. Zestawienie powstało w ośrodku analitycznym Health Consumer Powerhouse.

Dobrze oceniono jedynie przestrzeganie praw pacjentów oraz niektóre aspekty funkcjonowania publicznej służby zdrowia, takie jak okresowe szczepienia dzieci oraz usługi stomatologiczne, za które przysługuje refundacja.

Zdaniem jednak autorów rankingu, polskie wyniki nie wypadają źle na tle służby zdrowia w regionie. Polska trzyma się mocno, podczas gdy sytuacja w innych krajach Europy Wschodniej się pogarsza - powiedział dr Arne Bjoernberg, odpowiedzialny za przygotowanie rankingu Euro Health Consumer Index. Polska, choć wolno, ciągle pnie się w górę. Większość sąsiadów Polski ma trudności z dotrzymaniem kroku w rozwoju, który obserwujemy w innych częściach Europy - dodaje Bjoernberg.

W tegorocznym rankingu Polska wyprzedziła m.in. Litwę, Słowację i Maltę. Poza nimi gorsze od Polski są: Albania, Rumunia, Bułgaria i Łotwa.

Najlepsze wyniki, podobnie jak w zeszłym roku, uzyskała Holandia, następnie Dania, Islandia (debiutująca w rankingu), Austria, Szwecja i Niemcy.