Polscy strażacy, którzy pomagają Grekom gasić pożary w ich kraju, kończą w sobotę swoją misję. W niedzielę mają wracać do Polski. Do swojej ojczyzny dojadą albo późno we wtorek, albo w środę rano.

Jutro strażacy będą pracować ostatni dzień i w niedzielę ruszą w drogę powrotną - poinformował PAP rzecznik prasowy komendanta głównego PSP Krzysztof Batorski. Plan powrotu zakłada, że wyjadą z Grecji w niedzielę rano, a w Polsce będą późno we wtorek lub w środę rano.

W piątek odbyło się pożegnanie polskich strażaków. Ich bazę odwiedzili: Michalis Chrisochoidis - grecki minister ds. ochrony obywateli, Vasilios Papageorgiou - główny sekretarz ds. ochrony ludności, gen. Stefanos Kolokouris - komendant główny straży pożarnej, płk. Jan Kurdziałek - attache ds. obronnych ambasady Republiki Polski w Grecji.

Podziękowali oni strażakom za ich zaangażowanie, profesjonalizm i pomoc przy gaszeniu pożarów. Minister przekazał tabliczki pamiątkowe dla komendanta głównego PSP nadbryg. Andrzeja Bartkowiaka oraz dowódcy i zastępcy dowódcy GFFFV Poland, czyli st. bryg. Marcina Kędry i mł. bryg. Pawła Dąbrowy - poinformował PAP mł. bryg. Daniel Mucha.

W ostatnich dniach misji strażacy z Polski monitorują sytuację pożarową i prowadzą działania w rejonie Attyki.

Polska skierowała do Grecji dwa moduły GFFFV (Ground Forest Fire Fighting using Vehicles, czyli moduł do gaszenia pożarów lasów z ziemi z użyciem pojazdów) z Wrocławia i Poznania.