Około 80 osób zostało rannych w katastrofie kolejowej w okolicach Krasnodaru w Rosji. Po tym, jak skład wypadł z torów, 12 osób z najcięższymi ranami trafiło do szpitali. Pozostali mają lekkie obrażenia - poinformowało Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.

Według wstępnych ustaleń, lokomotywa i pięć pierwszych wagonów pociągu z Nowosybirska (na Syberii) do Adleru (w Kraju Krasnodarskim na wybrzeżu Morza Czarnego) wypadło z szyn i przewróciło się na bok.

Policjant, który rozmawiał z rosyjską agencją ITAR-TASS, ujawnił, że maszynista gwałtownie zahamował, gdy zobaczył, że z powodu wysokiej temperatury zdeformowały się szyny. Według niego, właśnie to spowodowało wykolejenie się pociągu.

(bs)