Pluszowe misie i inne przytulanki, które trafiły do biura rzeczy znalezionych na lotnisku w Glasgow, czekają na odbiór w "Misioporcie". Poinformowało o tym w czwartek lotnisko, które jako pierwsze wprowadza też system identyfikacji pluszaków.

System identyfikacji ma polegać na rozdawaniu przywieszek do przytulanek, na których można wpisać dane kontaktowe właściciela zabawki.

Przywieszki w niebieskim kolorze i opatrzone napisem "Take care of my bear" ("Zaopiekuj się moim misiem") można dostać przy odprawie. W ten sposób żaden miś nie zostanie osierocony - ma nadzieję pionierski "Misioport" w Glasgow.

W ostatnich trzech miesiącach na lotnisku w Glasgow lub w samolotach, które tam przyleciały, znaleziono 21 przytulanek. Ich zdjęcia umieszczono na portalu YouTube i na profilu lotniska na Facebooku.

(adap)