Deszcz i zimno nie odstraszyły tysięcy pracowników Boeinga, gości z Japonii i dziennikarzy od udziału w ceremonii przekazania japońskim liniom ANA pierwszego samolotu 787 Dreamliner przed hangarami zakładów koncernu w Everett w stanie Washington.

Każdy z gości mógł się zaopatrzyć w szaliki Boeinga w niebieskich firmowych barwach, przywiezione specjalnie w tekturowych pudłach. Dwusilnikowy samolot podjechał powoli pod trybunę z VIP-ami, w asyście ponad 500 pracowników koncernu.

Boeing liczy, że 787 będzie żyłą złota. Większą oszczędność paliwa Boeinga787 osiągnięto dzięki zastosowaniu po raz pierwszy do budowy kadłuba i skrzydeł lżejszych od aluminium włókien węglowych. Stanowią one 50 procent całego ciężaru samolotu. To sprawia, że Dreamliner będzie mógł latać bez śródlądowania na większe odległości niż samoloty podobnej wielkości, jak jego poprzednik, Boeing 767. Mniejsze zużycie paliwa ma także znaczenie dla środowiska.

Samolot kupiło już 56 klientów z około 50 krajów, w sumie ponad 820 maszyn. Ponad tuzin zamówili nabywcy prywatni. Wygląda na to, że 787 jest najszybciej sprzedającym się samolotem w historii lotnictwa pasażerskiego.

Dreamlinera kupiła też Polska. 787 odbył już próbny lot do Polski w czerwcu ubiegłego roku. Według nieoficjalnych informacji, przekazanie pierwszego z nich ma nastąpić na wiosnę przyszłego roku.