Amerykańskie ministerstwo obrony zdementowało doniesienia południowokoreańskich mediów jakoby decyzję o przełożeniu wspólnych ćwiczeń morskich Korei Południowej i USA podjęto po protestach Chin. Nie zdołaliśmy osiągnąć porozumienia w sprawie terminarza - powiedział dziennikarzom rzecznik Pentagonu, pułkownik Dave Lapan.

Nasza decyzja o przełożeniu nie ma nic wspólnego z Chinami. Jak mówiliśmy w przeszłości, ćwiczenia te są ukierunkowane na dostarczenie przesłania Korei Północnej i Chińczycy nie powinni się w ogóle niepokoić tego rodzaju ćwiczeniami na wodach międzynarodowych - dodał rzecznik. Amerykańsko-południowokoreańskie ćwiczenia na Morzu Żółtym miały odbyć się pod koniec października.

Chiny ostrzegły, że udział w ich lotniskowca atomowego USS George Washington spowoduje "trwałe szkody w stosunkach chińsko-amerykańskich".