Akcja podniesienia z dna zbiornika Kujbyszewskiego na Wołdze statku "Bułgaria" może potrwać kilka dni - oświadczył kierujący akcją wiceminister transportu Rosji Wiktor Olerski. Statek znajduje się na głębokości około 10 m i w odległości 3 km od brzegu.

Olerski dodał, że trwa wciąganie pod statek nowej liny, mającej służyć postawieniu jednostki w pozycji pionowej na stępce. Później rozpocznie się podkładanie pod kadłub szerokich elastycznych pasów metalowych.

Poprzednia lina zerwała się w niedzielę. Jak powiedział wiceminister ds. sytuacji nadzwyczajnych Aleksandr Czuprijan, nastąpił wówczas wyciek produktów naftowych ze statku, ale wszystkie te substancje już zebrano.

W zależności od tego, jak przebiegnie operacja postawienia "Bułgarii" na stępce, zostanie określony termin podniesienia statku - powiedział wcześniej Olerski. Do akcji sprowadzono z Wołgogradu i Dubnej dwa dźwigi pływające.

Przeładowany i niesprawny technicznie statek wycieczkowy "Bułgaria" zatonął w niedzielę, 10 lipca, przy złej pogodzie na sztucznym zbiorniku Kujbyszewskim na Wołdze w Tatarstanie.

W chwili zatonięcia na statku znajdowało się 208 osób. Uratowano 79, a z wraku statku, który zatonął w kilka minut, wydobyto 114 ciał. Trwają poszukiwania 15 osób - napisano w komunikacie prasowym Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.