Około 300 żołnierzy armii tureckiej wkroczyło w nocy na kurdyjskie terytoria północnego Iraku - podaje agencja Reuters. Jak informują irackie koła wojskowe, oddział był lekko uzbrojony, a trakcie operacji nie doszło do jakichkolwiek bezpośrednich starć.

W nocy z soboty na niedzielę tureckie lotnictwo przeprowadziło operację przeciwko kurdyjskim rebeliantom. Irackie władze podały, że podczas nalotu zbombardowanych zostało kilka wiosek, a jedna kobieta zginęła.

Zdaniem tureckiej armii, w przygranicznych kryjówkach na północy Iraku może ukrywać się czterech tysięcy separatystów z Partii Pracujących Kurdystanu.

Od 1984 r. PKK toczy z tureckimi siłami bezpieczeństwa walkę o autonomię południowo-wschodnich regionów kraju. Konflikt pochłonął dotychczas około 30 tysięcy ofiar śmiertelnych.