"Wybory na cmentarzu" - tak o rozpoczynającej się w Polsce kampanii wyborczej napisały dziś rosyjskie "Nowe Izwiestia". Według rosyjskiego dziennika, Polacy nie potrafią zdecydować, kto po ich stronie ponosi większą odpowiedzialność za katastrofę smoleńską.

Zamiast publikacji raportu wybuchł skandal - donosi gazeta. Zdaniem "Nowych Izwiestii", PiS, które wykorzystuje kartę smoleńską, zwiększyło popularność, podczas gdy rządząca partia ją traci. Katastrofa smoleńska to według dziennika główny element międzypartyjnej walki.

Dziennik cytuje Jerzego Urbana, że wybory należałoby w obecnej sytuacji przeprowadzić na cmentarzu . O opóźnionym polskim raporcie donosi również rządowa "Rossijskaja Gazieta", opisując, że nie zadziałał system automatycznego odejścia z powodów błędu pilotów.